Przejdź do głównej zawartości

Przedmiot oszacowania




Udział w postępowaniach administracyjnych w sprawie ustalenia opłaty związanej z wartością nieruchomości (takich jak opłata roczna z tytułu użytkowania wieczystego, opłata adiacencka z tytułu podziału nieruchomości, z tytułu wybudowania urządzeń infrastruktury technicznej czy też jednorazowa opłata związana ze zmianą lub uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego) zmusza nas do uważnej lektury operatów szacunkowych stanowiących dowód zmiany wartości nieruchomości. Nie byłoby w tym oczywiście niczego niezwykłego, wszak reprezentując interesy Klienta zmuszeni jesteśmy dokładnie przeanalizować każdy dokument i każdą czynności w toku postępowania oraz ewentualnie, jeśli wiąże się to z korzyścią dla Klienta złożyć odpowiednie wnioski. Nie jest prawdą, że najprostszym sposobem kwestionowania decyzji organów nakładających obowiązki wnoszenia opłat jest kwestionowanie samego operatu szacunkowego – z takimi radami spotkać się można w wielu zdawałoby się fachowych pismach. Operat szacunkowy sporządzony przez powołanego w sprawie biegłego nie korzystna wprawdzie z domniemania prawdziwości ale też skuteczne jego zakwestionowanie nie polega wyłącznie na wniesieniu zastrzeżeń do określonej w nim wartości.

Mamy jednak aktualnie do czynienia z postępowaniem, w którym podstawowym dowodem w sprawie jest właśnie operat szacunkowy. Postępowanie dotyczy ustalenia wysokości odszkodowania z tytułu przejęcia nieruchomości na własność Skarbu Państwa w wyniku planowanej i zatwierdzonej lokalizacji drogi publicznej. Jak wiadomo procedury przejmowania nieruchomości na potrzeby budowy dróg publicznych są znacznie uproszczone a sprawa ustalenia wysokości i wypłaty odszkodowania jest oddzielona od samego aktu wywłaszczenia. Rzeczoznawca majątkowy, być może nie do końca zorientowany w gąszczu obowiązujących przepisów dokonał oszacowania nieruchomości w sposób z tymi przepisami niezgodny. Problem tego konkretnego postępowania nie dotyczy jednak stricte niezgodności sposobu oszacowania z obowiązującymi przepisami a tego, co faktycznie rzeczoznawca oszacował.

Wywłaszczona nieruchomość jest zabudowana elewatorem zbożowym. Jak wiadomo konstrukcja elewatora zbożowego może pełnić wyłącznie funkcje magazynowe a i to w ograniczonym do zbóż zakresie. Praktycznie nie jest możliwe wykorzystanie takiej nieruchomości na jakikolwiek inny cel oprócz właśnie celu magazynowania zboża. Aby skutecznie mówić o potencjale ekonomicznym nieruchomości gruntowej zabudowanej elewatorem zbożowym należy wziąć pod uwagę, jeśli aktualny sposób korzystania jest niemożliwy bądź ekonomicznie nieuzasadniony wyburzenie budynków i budowli i przeznaczenie terenu pod inny rodzaj zabudowy. Ponieważ teren, na którym zlokalizowano ów elewator jest terenem położonym aktualnie w dobrym punkcie sporego miasta (kiedyś wojewódzkiego) zabieg taki zakładający wyburzenie naniesień może okazać się racjonalny. Rzeczoznawca majątkowy powołany jako biegły w sprawie otrzymał postanowienie o przeprowadzeniu dowodu z operatu szacunkowego na okoliczność ustalenia wartości rynkowej wywłaszczonej nieruchomości. Przystępując do czynności biegłego spostrzegł, że wywłaszczona nieruchomość zabudowana jest elewatorem zbożowym po czym ochoczo dokonał oszacowania metodą zysków z działalności elewatora zbożowego. Zgromadził odpowiednie dane na temat rentowności prowadzenia takiego przedsięwzięcia i na podstawie wyników ekonomicznych działalności przedsiębiorstw prowadzących elewatory zbożowe określił wartości. Nie należy ukrywać, że wartość ta nie zadowalała naszego Klienta, który z terenem wywłaszczonym wiązał inne niż rolniczo – magazynowe plany. Dokonaliśmy wstępnej analizy wyniku oszacowania przy przyjęciu założeń zgodnych z obowiązującym prawem i okazało się, że wartość ustalonego tak odszkodowania będzie niemal trzykrotnie wyższa od wartości określonej przez biegłego rzeczoznawcę majątkowego. Być może rentowność działalności elewatorów zbożowych jest minimalna a charakterystyka „naszego” elewatora dodatkowo tę wartość liczoną od rentowości biznesu zaniża. Dalsze postępowanie administracyjne w tej sprawie było już stosunkowo proste lecz cała historia skłania do refleksji.

Problem z jakim zetknął się powołany w sprawie rzeczoznawca majątkowy a za pośrednictwem Klienta również my dotyczył przedmiotu oszacowania. Powołany w sprawie biegły dokonał oszacowania wartości rynkowej elewatora zbożowego. Dokonał tego oszacowania na podstawie danych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej polegającej na przechowywaniu zboża. Faktycznie zatem dokonał oszacowania wartości rynkowej przedsiębiorstwa lub jego wydzielonej części, które prowadzi działalność gospodarczą określonego rodzaju. Oczywiście dokonał w ten sposób oszacowania wartości rynkowej (jeśli uznać, że pozostałe czynniki wpływające na wysokość oszacowania są poprawne i wysnute zostały na podstawie obserwacji i obliczeń a nie „spod dużego palca”) przedsiębiorstwa a nie wartości nieruchomości zabudowanej obiektami służącymi do prowadzenia działalności gospodarczej. Raz jeszcze podkreślę, aby nie było nieporozumień (które bardzo często się zdarzają): rzeczoznawca majątkowy przyjmując jako dane do oszacowania wyniki ekonomiczne prowadzonej na nieruchomości działalności gospodarczej dokonuje oszacowania wartości rynkowej (?) tej działalności gospodarczej. Aby dokonać oszacowania wartości rynkowej nieruchomości, na której prowadzona jest działalność gospodarcza musi skorzystać z innego rodzaju danych; najlepiej danych o transakcjach nieruchomościami porównawczymi lub ewentualnie, jeśli jest uczciwy i wie, co robi o czynszach z nieruchomości określonego rodzaju.

Nasz sukces w sprawie ustalenia wysokości i wypłaty odszkodowania z tytułu wywłaszczenia nie wymagał aż takich refleksji – jak wspomniałem rzeczoznawca zastosował niewłaściwy sposób oszacowania zakazany przez obowiązujący przepis prawa. Nie zawsze jednak sytuacja jest tak jednoznaczna. Często okazuje się, że operat szacunkowy wygląda właściwie a i sposób i tok obliczeń sprawiają wrażenie poprawnych. A cały problem polega na uważnej analizie przedmiotu oszacowania.

Popularne posty z tego bloga

Przeznaczenie nieruchomości gruntowej.

Czytając operaty szacunkowe, które powstają w toku postępowania dowodowego w sprawach administracyjnych odnoszę wrażenie, że niektórzy rzeczoznawcy majątkowi w jakiś przedziwny i pokrętny sposób rozumieją pojęcie przeznaczenia nieruchomości. Być może wynika to z brzmienia art. 154 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz. U. z 2010, nr 102, poz. 651, ze zm.; dalej ugn), który nakazuje określić przeznaczenie nieruchomości w pierwszej kolejności na podstawie obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego a następnie, w sytuacji braku planu miejscowego na podstawie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy lub decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Nie można mieć pretensji do rzeczoznawców majątkowych w taki sposób określających przeznaczenie nieruchomości skoro obliguje ich do tego zapis ustawowy czytany wprost. Jednak zarówno w środowisku rzeczoznawców jak i osób związanych z gospodarow...

zmiany w zasadach zwrotu nieruchomości wywłaszczonych

W dniu dzisiejszym (14 maja 2019) wchodzą w życie, uchwalone ustawą z dnia 4 kwietnia 2019 roku o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami, zmiany w zasadach zwrotu nieruchomości wywłaszczonych. Od dzisiaj również, dla przypadków opisanych ustawą zmieniającą, liczyć należy dwunastomiesięczny termin na ponowne złożenie wniosku o ich zwrot. Dla wszystkich, byłych właścicieli lub współwłaścicieli oraz ich spadkobierców dzisiaj zatem zaczyna bić zegar, który wyznacza czas pozostały dla skutecznego odzyskania niektórych dawno wywłaszczonych nieruchomości. Tylko nieruchomość, która stała się zbędna z punktu widzenia celu wywłaszczenia może zostać zwrócona Warto pamiętać, że o zwrot nieruchomości wywłaszczonej można ubiegać się wówczas, kiedy stała się ona zbędna na cel wywłaszczenia przy czym za nieruchomość zbędną uznaje się taką, na której pomimo upływu lat siedmiu od dnia, w którym decyzja o wywłaszczeniu stała się ostateczna, nie rozpoczęto prac związanych z realizacją celu wywłas...

netto czy brutto a może inaczej?

Przetoczył się ostatnio przez listę dyskusyjną rzeczoznawców majątkowych problem wartości praw do nieruchomości i podstaw jej ustalania w kontekście podatku od towarów i usług – inaczej mówiąc problem zwany potocznie netto – brutto. Dyskusja była ostra a wyrażane przez jej uczestników poglądy można w zasadzie podzielić na trzy grupy. Grupa pierwsza stoi na stanowisku, że cena jest zawsze ceną netto; podatek VAT, który niektóre podmioty doliczają do ceny nie jest i nie może być jej elementem. Jest to stanowisko podobno zgodne z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa a w szczególności z zapisami zawartymi w odpowiednich postanowieniach Kodeksu cywilnego. Pogląd przeciwstawny głosi, że cena to całkowita kwota jaką nabywca obowiązany jest spełnić wobec zbywcy z tytułu nabycia określonego prawa a wszelkie podatki jakie obowiązany jest uiścić zbywca z tytułu otrzymania ceny czy też odliczyć może nabywca z tytułu jej uiszczenia są po prostu jej składowymi zwłaszcza, że owa zapłacon...