Przejdź do głównej zawartości

XVIII Krajowa Konferencja Naukowa Towarzystwa Naukowego Nieruchomości w Olsztynie.


W dniach 21 – 23 marca 2010 roku odbyła się w Olsztynie XVIII Krajowa Konferencja Naukowa Towarzystwa Naukowego Nieruchomości. W konferencji udział wzięło kilkudziesięciu uczestników z Polski oraz zagranicy (Niemcy, Norwegia, Ukraina, Słowenia, Stany Zjednoczone Ameryki) reprezentujących głównie środowisko naukowe lecz wśród uczestników znaleźli się również praktycy zawodów nieruchomościowych, w tym rzeczoznawcy majątkowi oraz przedstawiciele organów administracji państwowej z Ministrem Olgierdem Dziekońskim.

Podstawowa tematyka konferencji zgodnie z zapowiedziami organizatorów skupiać się miała wokół problematyki przejmowania (wywłaszczania) nieruchomości oraz zastosowania metod statystycznych dla analizy rynku i wyceny nieruchomości.

Zgodnie z tym, co ostatniego dnia konferencji powiedziała Pani prof. Ewa Kucharska – Stasiak: „zadaniem profesorów jest stawianie problemów, zadaniem adiunktów ich rozwiazaywanie” dorobek konferencji najbardziej wyraziście przejawił się w kilku ważkich pytaniach, z których większość w swych wystąpieniach przedstawili Minister Olgierd Dziekoński oraz Dyrektor Departamentu Gospodarki Nieruchomościami Ministerstwa Infrastruktury Pani Małgorzata Kutyła. Przedstawiciele Ministerstwa wśród innych zasygnalizowali zagadnienia związane z problematyką prawną gospodarowania nieruchomościami:

 możliwość i celowość dopuszczalności wywłaszczeń na rzecz podmiotów innych niż Skarb Państwa i jednostki samorządu terytorialnego;
 rozszerzenie katalogu inwestycji celu publicznego;
 konieczność tworzenia i wdrażania uregulowań prawnych odrębnie dla poszczególnych typów inwestycji celu publicznego;
 określenie optymalnego czasu na rokowania w sprawie przeniesienia praw do nieruchomości w drodze umów cywilnoprawnych;
 problematyka rozgraniczenia praw do warstwowych części nieruchomości;
 uregulowanie stanu funkcjonowania na nieruchomościach inwestycji liniowych;
 regulacja zawodów nieruchomościowych.

Wystąpienia środowiska naukowego wygłoszone i omówione podczas konferencji odnaleźć można w publikacjach umieszczonych na stronie internetowej TNN pod adresem www.tnn.org.pl/.

Z mojego punktu widzenia efekty konferencji streścić można następująco:

 istnieją ważkie powody ku temu, aby stopniowo poszerzać katalog inwestycji celu publicznego oraz umożliwić wywłaszczenia na rzecz podmiotów innych niż Skarb Państwa i jednostki samorządu terytorialnego. Działania te mają zapewnić sprawny rozwój infrastruktury oraz innych inwestycji wpływających na rozwój gospodarczy i społeczny kraju.
 zachodzi potrzeba określenia (zdefiniowania) wartości „odszkodowawczej” innej niż wartość rynkowa ponieważ możliwości budżetu w zakresie wypłat słusznego odszkodowania są ograniczone. W związku z tym nadal odpowiedzialność z tytułu niepełnej rekompensaty mienia wywłaszczonego obciążać ma rzeczoznawców majątkowych przynajmniej na równi z organami państwa i samorządu.
 rodzą się pomysły na ograniczenie uprawnień administracyjnych do uzyskania satysfakcjonujących obywateli rozwiązań poprzez przeniesienie znacznej ilości spraw spornych na grunt postępowania cywilnego.
 widoczne jest dążenie, aby regulować szczegółowo coraz to większe obszary aktywności indywidualnej formalizując zasady i tryb postępowania.
 w środowisku teoretyków i praktyków wyceny nie ma zgody co do sensowności stosowanych metod. Wśród uczestników spotkać można było zarówno gorących zwolenników jak i zagorzałych przeciwników metody korygowania ceny średniej.
 większość teoretyków wyceny twierdziła, że metody statystyczne przydatne są do analiz rynkowych ale nie są przydatne dla sporządzania oszacowania wartości konkretnej, pojedynczej nieruchomości.

Z racji wykonywanego przeze mnie zawodu wzmianka na temat konferencji siłą rzeczy ograniczona jest do zagadnień praktycznych, istotnych już dziś lub takich, których doniosłość przewiduję w nieodległej przyszłości. Dla reprezentowanych przeze mnie klientów ważna będzie zarówno wysokość ustalonego i wypłaconego odszkodowania jak i sposób (tryb, termin), w jaki własności zostaną pozbawieni. Oczywiście pomijam tutaj, z żalem lecz celowo szereg interesujących wystąpień środowiska naukowego ponieważ jak już wspomniałem można i naprawdę warto zapoznać się z nimi osobiście sięgając do stron internetowych TNN.

Pozostaje jeszcze refleksja końcowa: wśród rzeczoznawców majątkowych, zarówno tych reprezentujących praktyków zawodu jak i środowisko naukowe nie ma jednomyślności dotyczącej metod szacowania nieruchomości, nie ma jednomyślności na temat roli rzeczoznawcy majątkowego i nie ma wizji zawodu rzeczoznawcy majątkowego jako zawodu stricte eksperckiego.

Na pocieszenie należy dodać, że spora część z tych, z którymi rozmawiałem podczas konferencji dostrzega zadanie fundamentalne: najpierw trzeba wiedzieć co, potem można myśleć jak.

Popularne posty z tego bloga

Przeznaczenie nieruchomości gruntowej.

Czytając operaty szacunkowe, które powstają w toku postępowania dowodowego w sprawach administracyjnych odnoszę wrażenie, że niektórzy rzeczoznawcy majątkowi w jakiś przedziwny i pokrętny sposób rozumieją pojęcie przeznaczenia nieruchomości. Być może wynika to z brzmienia art. 154 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz. U. z 2010, nr 102, poz. 651, ze zm.; dalej ugn), który nakazuje określić przeznaczenie nieruchomości w pierwszej kolejności na podstawie obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego a następnie, w sytuacji braku planu miejscowego na podstawie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy lub decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Nie można mieć pretensji do rzeczoznawców majątkowych w taki sposób określających przeznaczenie nieruchomości skoro obliguje ich do tego zapis ustawowy czytany wprost. Jednak zarówno w środowisku rzeczoznawców jak i osób związanych z gospodarow

Własność operatu szacunkowego

Andrzejowi Świerkowi, który temat wywołał. Andrzej Świerk, w poście z 11 stycznia 2008 roku posłanym na listę dyskusyjną Izby Gospodarczej Rzeczoznawców Majątkowych poruszył temat, który jak sądzę powinien wzbudzić żywe zainteresowanie nie tylko tak zwanego Zespołu Pomocy Zawodowej, ale szerokiego grona rzeczoznawców majątkowych. Jak się wydaje Zespół Pomocy Zawodowej ma rzecz w nosie, choć z definicji w nosie mieć nie powinien. Szerokie grono albo nie ma czasu albo pokłada nadmierną ufność w ZPZ’ie.. A problem jest poważny, dotyka każdego rzeczoznawcę majątkowego, który sporządza opinie o wartości nieruchomości, w tym także w formie operatów szacunkowych (czy inna opinia o wartości nieruchomości jest możliwa?). Niech będzie zatem, nieco prowokacyjnie, że moją indywidualną opinię na ten temat wyrażę od razu zastrzegając, że nie jestem fachowcem w dziedzinie prawa autorskiego i mogę się mylić. Jak mawiał satyryk: „ moje pomyłki obciążają wyłącznie mnie ”. Wypada przejść do rzeczy.

Nieruchomość podobna. Naprawdę?

W ramach zawodowych obowiązków czytam operat szacunkowy z określenia wartości rynkowej nieruchomości gruntowej zabudowanej budynkiem handlowym należącym do jednej z dużych sieci. Operat sporządził, powołany przez organ wykonujący zadania z zakresu administracji rządowej, rzeczoznawca majątkowy. Fachowiec z państwowymi uprawnieniami. Przedmiotem oszacowania jest wartość rynkowa nieruchomości. Zakresem wyceny objęto wartość prawa własności gruntu. Operat sporządzony został dla celu aktualizacji opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego. Powierzchnia nieruchomości szacowanej to nieco ponad piętnaście tysięcy metrów kwadratowych. Przeznaczenie: tereny usług i handlu z możliwością lokalizacji obiektów handlowych o powierzchni powyżej dwóch tysięcy metrów kwadratowych. Analizą rynku Autor objął teren powiatu właściwego z uwagi na położenie nieruchomości wycenianej oraz powiatów ościennych. Poszukiwania transakcji nieruchomościami podobnymi zwieńczył tabelą kilkudziesięciu trans