Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2011

Przeznaczenie nieruchomości gruntowej.

Czytając operaty szacunkowe, które powstają w toku postępowania dowodowego w sprawach administracyjnych odnoszę wrażenie, że niektórzy rzeczoznawcy majątkowi w jakiś przedziwny i pokrętny sposób rozumieją pojęcie przeznaczenia nieruchomości. Być może wynika to z brzmienia art. 154 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz. U. z 2010, nr 102, poz. 651, ze zm.; dalej ugn), który nakazuje określić przeznaczenie nieruchomości w pierwszej kolejności na podstawie obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego a następnie, w sytuacji braku planu miejscowego na podstawie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy lub decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Nie można mieć pretensji do rzeczoznawców majątkowych w taki sposób określających przeznaczenie nieruchomości skoro obliguje ich do tego zapis ustawowy czytany wprost. Jednak zarówno w środowisku rzeczoznawców jak i osób związanych z gospodarow

Projekt ustawy o rzeczoznawcach majątkowych

Polskie Towarzystwo Rzeczoznawców Majątkowych przygotowało projekt ustawy o rzeczoznawcach majątkowych. Celem projektu jest umieszczenie w jednym akcie prawnym zasad kierujących nabywaniem uprawnień zawodowych oraz wykonywaniem zawodu rzeczoznawcy majątkowego. Autorzy projektu zwracają się do całego środowiska rzeczoznawców majątkowych o aktywny udział we współtworzeniu projektu poprzez zgłaszanie uwag i postulatów, które przesyłać można na adres poczty elektronicznej: zarzad@ptrm.pl. Pismo przewodnie Prezesa Polskiego Towarzystwa Rzeczoznawców Majątkowych w sprawie projektu można pobrać z tego miejsca , natomiast sam projekt ustawy dostępny jest w tym miejscu . Mamy zatem w środowisku rzeczoznawców majątkowych dwa konkurujące ze sobą projekty. Pierwszy, który przygotowuje Polska Federacja Stowarzyszeń Rzeczoznawców Majątkowych ( projekt do pobrania z tego miejsca ) oraz drugi autorstwa Polskiego Towarzystwa Rzeczoznawców Majątkowych. Przyznać trzeba, że projekt Federacyjny nieco

Wywłaszczenie terenów rodzinnych ogrodów działkowych.

O rodzinnych ogrodach działkowych już kilka razy pisałem. Pisałem również o odszkodowaniach z tytułu przejęcia na własność Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego gruntów na potrzeby budowy dróg publicznych. Jednak temat rodzinnych ogrodów działkowych oraz temat wywłaszczeń spotkały się ostatnio w interesującym orzeczeniu WSA, o którym warto wspomnieć nieco szerzej. Realizacja celów publicznych czasami wiąże się z koniecznością likwidacji części lub całości rodzinnego ogrodu działkowego. Posadowienie na gruncie, pod jego powierzchnią czy nad nim sieci infrastruktury technicznej, budowa dróg publicznych czy lotnisk wymuszają zajęcie gruntów koniecznych dla realizacji inwestycji. Dotychczas wydawało się, że ogólne postanowienia ustawy z dnia 8 lipca 2005 roku o rodzinnych ogrodach działkowych (Dz.U. Nr 169, poz. 1419), zwłaszcza te zawarte w art. 17 – 22 a dotyczące zasad likwidacji ogrodu oraz zasad wypłaty odszkodowań należnych PZD oraz członkom – użytkownikom dzia

Letnia gorączka legislacyjna.

Okres letniej kanikuły, która w tym roku pechowo wypada przed zapowiedzianymi na 9 października wyborami parlamentarnymi nie powstrzymuje części posłów przed chaotycznymi nieco próbami załatwienia kilku spraw, na których załatwienie było sporo czasu w trakcie kadencji. Czym kończy się legislacyjna gorączka wiedzą wszyscy – uchwalana pod jej wpływem prawo zwykle wymaga pilnych nowelizacji, o których potrzebie wiadomo czasem jeszcze przed uchwaleniem proponowanych zmian. Użytkownicy wieczyści nieruchomości Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego, a przynajmniej część z nich z uwagą i rosnącym zainteresowaniem śledzą pomysły parlamentarzystów związane z możliwością przekształcenia tego prawa w prawo własności nieruchomości. Tylko nieliczni jednak wiedzą, skąd ta gorączka, jakie są przyczyny wysypu pomysłów, z których większość to jedynie nieudolne próby załatwienia bieżącego problemu bez oglądania się na długofalowe skutki o racjonalności systemu prawa nie wspominając.

Na marginesie

W internetowym wydaniu Gazety Prawnej z 4 lipca 2011 roku ukazał się artykuł Krzysztofa Rybińskiego pod znamiennym tytułem „Czyje interesy realizuje Sejm?”. Autor, na podstawie niejasnych dość przesłanek konkluduje, że proces stanowienia prawa w Polsce więcej ma wspólnego z realizacją interesów poszczególnych grup (społecznych i biznesowych) niż z faktyczną dbałością o interesy ogółu. Choć w tekście prof. Rybiński nie przytacza źródeł badań to jak się wydaje wygłasza opinię, z którą większość zainteresowanych mogłaby się zgodzić. Całkiem niedawno, w środę 29 czerwca Prezydent Rzeczpospolitej podpisał ustawę z dnia 13 maja 2011 roku o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących. Do już istniejących i funkcjonujących kilku tak zwanych specustaw dołączyła zatem kolejna realizująca niby to interesy ogółu lecz faktycznie wspomagająca jakiś rodzaj inwestycji korzystnych z punktu widzenia określonego środowiska społecznego lub g